"Czas uczyWiatrem po niebie tańczyUśmiech wspomnieniom przywracaCzas uczy, niech uczyChoć dzień mijaChoć dzień mijaMija miesiącMijają lata"
Maciej Balcar - Dzień mija
Sytuacje, których doświadczyłam na przestrzeni mijających właśnie miesięcy stanowią żywy często namacalny dowód iż warto go przeżyć w ten sposób. Z uśmiechem i optymizmem. Nawet poruszając się stale z czterokołowym towarzyszem
Ktoś postronny, obcy mógłby się zapytać z czego się cieszysz? Z tego wszystkiego co odkryłam, kogo poznałam.

Kadry czy zdarzenia upływających dni pozwoliły na nowo osobiście zdefiniować słowa "doceniam" i "szczęście". Odnajduje je w każdorazowym korzystaniu ze sprzętów pomocniczych do których w sposób różnoraki dorzucają się także osoby dla mnie zupełnie anonimowe.
Tym sposobem doszliśmy do istot najważniejszych. Gwardii mych osobistych dobrych aniołów, z gówno dowodzącą mamitką na czele. To wielki zaszczyt móc czuć wsparcie z ich strony nie tylko w fizycznym aspekcie. Przecież długich rozmów, krótkich pogawędek, ciepłych gestów, swobodnych kilkugodzinnych spotkań, radości wypowiedzianej bez użycia konkretnych zdań nie da się przeliczyć. Można się za to uśmiechnąć do wspomnień z roku dwa tysiące osiemnastego.