Nadszedł wreszcie dzień koncertu i chciałam nie myśleć, zapomnieć. Powód podałam kilku wyjątkowym osobom czując, że zrozumieją. Naprawdę. Nie myliłam się.
Tamtego wieczoru liczył się już tylko ten czwartkowy półmrok i statyw mikrofonu... Stojąc w bezpiecznym kąciku pod sceną spokojnie czekałam. Nie widziałam wtedy jeszcze dlaczego mamcia się tak szczerze uśmiecha... Maciek wszedł do tłumu na chwilkę, aby do mnie dojść... Ludzie, stojący za nami zrobili mu miejsce, patrząc z niedowierzaniem. Ja dziękowałam nie mniej zszokowana za życzenia urodzinowe, prezent - Cd, na których się udzielał wokalnie i coś jeszcze. Docenienie wypowiedziane niemym gestem. Nie musiał nic, nikt od niego tego nie oczekiwał, a jednak... Minuta, może półtorej... Tak mało dla niego i zarazem ogromnie dużo, dla mnie. Gdy wchodził na scenę, oczy mi nadal błyszczały...
Nazajutrz, już w świetle dziennym obejrzałam podarunek raz jeszcze - na spokojnie.
Dwa niezwykłe wydawnictwa, tak odrębne, różnorodne, a jednocześnie bardzo spójne.
Niezwykły prezent |
Parę godzin później do moich rąk wpadł drugi z nośników. Twarda, połyskująca okładka już naprowadzała na wyjątkowość materiału. Słusznie. Włodzimierz Szomański, założyciel grupy muzycznej Spirituals Singers Band, chciał coś zostawić dzieciom i wnukom. Na warsztat wziął znane i lubiane wiersze Juliana Tuwima. Do współpracy zaprosił wyjątkowe głosy. Niestety okrutny los sprawił, że nie dane mu było zamknąć projektu. Zmarł w maju 2014. Aranżacje muzyczne dokończył Piotr Hajduk. Ponadto książeczkę z fragmentami wierszy zdobią dziecięce ilustracje. Pamiętając o tym wydarzeniu czuję dumę. Zaszczyt, iż w swojej kolekcji płyt posiadam, coś tak osobistego.
Lokomotywa |
małe wielkie rzeczy cieszą najbardziej :) jednego prezentu zazdroszczę ;)
OdpowiedzUsuńKtórego?
Usuńtajemnica ;) :P
UsuńNie wiem dlaczego, ale automatycznie przyszły mi na myśl słowa piosenki Sylwii Grzeszczak - "Cieszmy się z małych rzeczy bo wzór na szczęście w nich zapisany jest". Pozdrawiam cieplutko
OdpowiedzUsuń;)
UsuńPozdrawiam
Dokładnie tak jak napisała Karolina. Czasem nie wiele trzeba do szczęścia. Cieszę się, że jesteś zadowolona i szczęśliwa. Miłego słuchania!
OdpowiedzUsuńBardzo niewiele, a zarazem tak wiele.
UsuńPięknie piszesz o muzyce, aż chce się słuchać:)
OdpowiedzUsuńDziękuję. Polecam zdecydowanie.
Usuń