czwartek, 24 września 2015

Ósma wspaniała

To będzie jedyny i niepowtarzalny wpis. Szczególny, bo ona taka właśnie jest. Wspaniała, ale skromna. Nigdy nie sięgała po oficjalne zaszczyty i laury, choć zdecydowanie nalezą się jej. Trzydzieści lat temu w  pewien zimowy dzień na świat przyszło dziecko. Dziewczynka. Wszyscy bardzo się cieszyli, wszak nowa istotka stanowiła namacalny prezent dla babć, których jeszcze wówczas nie znała i poznać wcale nie musiała. Zasadniczo tamten styczeń, zmienił wszystko. Scenariusze mogły być różne. Jednak moja najbliższa rodzinka zdecydowała, że zostaję z nimi, z całym swym dobrodziejstwem. Siły fizyczne musiały się wówczas zrównać z psychicznymi, jeśli nie je przewyższać. Początkowo tworzyli drużynę, w drodze do swoistej sprawności córki, oraz młodszej siostry. Gdzieś tam z tyłu głowy czaił się nałóg, który zabrał mi ojca. Choroba alkoholowa powoli postępowała, a my musiałyśmy podjąć decyzję. Filigranowa siłaczka została samotnym dźwigiem oraz zbieraczem najrozmaitszych emocji. Zarówno tych dobrych, jak i w wersji niekoniecznie bardzo chlubnej. Łatwe to niestety nie jest.
W obiektywie córy
Ona jednak daje radę. Każdego dnia. Po kilka razy dziennie. Dodatkowo pierwsza pokazała mi, że świat nie ma ograniczeń, choć wszyscy wiemy, jak jest. Jeszcze w tym wszystkim wozi mnie, lub jeździ za takim jednym blondynem z uśmiechem na ustach. Mimo, że z jej perspektywy musi to być karkołomny fizyczny wysiłek. Ale to chyba właśnie jest miłość.Pozwólcie, że podziękuję ósmej wspaniałej wyjątkowo.
"Mamo bardzo Cię kocham, kocham Cię!"
Dżem List do M

Dziękuję

11 komentarzy:

  1. Mamitka, cudowna osoba! uściski dla obu

    OdpowiedzUsuń
  2. Wspaniała mama wychowała wspaniałą córkę. Nie da się tego ukryć. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  3. Piękna notka! Moja mama też jest kochaną osobą, choć już w starszym wieku i drżę na każde jej gorsze chwile i nie wyobrażam sobie, że kiedyś...

    OdpowiedzUsuń
  4. Ewa wspaniały wpis o tak Cudownej i Skromnej- ale przecież Twojej Mamie, pozdrawiam Was Kochane Dziewczyny. a przy okazji Ewuś zdrówka zdrówka, choć niby do stycznia daleko- spełniaj swoje marzenia

    OdpowiedzUsuń
  5. Nie znam zbyt dobrze Twojej mamy, ale uwielbiam ją! To wspaniała, ciepła kobieta. Uściskaj ją mocno ode mnie :) P.S. Mam wielką nadzieję, że jednak zobaczymy się w wiadomym miejscu niedługo! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Emi tak? Przekaże wspaniałej :* P. S Udało Wam się? Zrezygnował ktoś??

      Usuń